- jest rekordowym w ilości odbiorów (20)
i w wielkości łącznego importu (22326 GWh),
- I i III-2025 są rekordowymi miesiącami w ilości
odbiorów (po 8), z importami 8797 i 9151 GWh,
- nowy rekord miesięcznego imp. w III-2025
jest w efekcie 2-ch dostaw katarskich (I-2025 x1 Q-Flex),
- rekordowym miesiącem w pop. latach był XII-2022
roku z 7-ma odbiorami (2x Q-Flex) = 7808 GWh.
Uwagi:
- w okresie VI-XII 2024 roku tylko we IX i XII było
po 5 dostaw, w pozostałe 5 miesięcy (VI-VIII i X-XI) było po 6 odbiorów,
- czy 1-sza tegoroczna dostawa [330.]
planowana na 01.01. nie była formą uzupełnienia poprzedzającego XII-2024?
- czy 8-ma dostawa w I-2025 [337.] odebrana
planowo 31.01., nie była formą uzupełnienia chudego (w dni) następującego
II-2025 do 6-ciu odbiorów, przy zaplanowanych 5-ciu?
- 1-szy odbiór w III-2025 z 8-miu dokonanych, był
efektem opóźnienia odbioru [342.] z 26-27.02. na 28.02.-01.03. (57h
opóźnienia). W konsekwencji tego w II-2025 były tylko 4 odbiory.
Tym samym uwzględniając te różne obsuwy/przesuwy:
XII-2024; I i II-2025 to statystycznie po 6 odbiorów (!), natomiast III-2025
x7. Ale znów uwaga: IV-2025 zapowiada się miesiącem z … 5-ma odbiorami!
W takim ujęciu w okresie VI-2024 → IV-2025 (11
miesięcy), tylko IX-2024 będzie x5 odbiorów, a 10 miesięcy po 6 dostaw!
I nie ma co pisać, o jakiejś szczególnej intensywności dostaw, oraz odbiorów w Terminalu Świnoujście w I-szym kw. 2025 roku!...!
Inne typowości i 1-na nietypowość w I kw. 2025:
- typowo Venture Global wyrolowało nas w 9-tym kwartale obowiązywania kontraktu na odbiory z Calcasieu Pass. Nie odebraliśmy kolejnych 5-6 ład. - łączne „manko” to 49-50 ład. od 01.01.2023 r.*
- mimo „tylko” 4-ch dostaw katarskich, nie odbiega to od normy kontraktowej z QatarEnergy, dopiero ilość dostaw w II. kw.(<5? - 2 ład. płyną) wyjaśni dlaczego w 2024 roku łącznie było ich aż 20!
- zaskakująca ilość dostaw od Cheniere, aż 11!
A już płyną kolejne 3 z ETA w IV-2025.
Z
Sabine Pass było x10 + 1x z Ingleside. W tym były na pewno min 3 spoty
dowiezione stosownymi metanowcami (form. FOB?), natomiast pozostałe 8
zrealizowały LNGC pływające w stałym czarterze Cheniere. W tej 8-ce, 6 powinno
być w ramach kontraktu z Cheniere Marketing International.
A pozostałe 2? Może kolejne miesiące podpowiedzą:
- czy to było przyśpieszenie realizacji kontraktu z
CMI,z uwagi na „groźbę” restartu kontrakciku z VG?
- czy były to spoty zakupione bezpośrednio u
Cheniere - bez pośrednictwa handlowego?
Wacław Sałaban, 01.04.2025 r.
* to nie prima aprilis … .
Wacławie , zapomniałeś o jeszcze jednym ważnym aspekcie, z którego wynika kolejna rekordowość tego 1-go kwartału. No i to rekord "z przytupem"
OdpowiedzUsuńTak, liczba 7 w kwartale też jest rekordową.
UsuńDzień dobry,
OdpowiedzUsuńodkryłam przypadkiem Pana Blog i... gdyby nie obowiązki zawodowe to chyba nie mogłabym oderwać się od letury :) Obecnie zaciekawiła moją osobę ciekawy wpis jaki umieścił Pan odnośnie gazowców typu Q-Flec oraz Q-Max w odniesieniu do naszeego gazowego terminalu w Świnoujściu. Proszę mi powiedzieć czy po rozbudowie terminalu LNG Q-Maxy nadal nie mają możliwości wpływania do Świnoujścia, gdyż warunki o których Pan wspomniał przy drugim nabrzeżu nadal nie są zachowane do przyjmowania tego typu jednostek?
Ahoj!
UsuńMiło mi gościć na Morskości!
Potwierdzam; Q-Max-y są wykluczone w Gazoporcie, mimo rozbudowy o 2-gie stanowisko rozładunkowo-przeładunkowo-załadunkowo-bunkrowe, więcej jest we wpisie poprzedzającym.
Bardzo dziękuję za potwierdzenie moich przypuszczeń oraz jednocześnie rozwiązanie moich wątpliwości w odniesieniu do gazowców typu Q-Max w odniesieniu do naszego gazoportu w Świnoujściu. Korzystając z okazji dopytam jeszcze o jedną nurtującą mnie kwestię związaną z ww. typami statków. Mianowicie proszę mi powiedzieć czy dobrze rozumiem w oparciu o wiedzę/informację jaka znajduje się na Pana Blogu oraz ogólne informacje jakie udało mi się znaleźć w internecie, że nie ma fizycznych przeszkód aby jednostki typu Q-Max wpłynęły na Bałtyk przez cieśniny duńskie a tym samym przy odpowiednim zaprojektowaniu terminalu FSRU w Zatoce Gdańskiej, nasz drugi terminal do przyjmowania LNG, będzie mógł najwieksze gazowce (Q-Maxy) przyjmować. Dziękuję za wszelkie informacje i okazaną pomoc.
UsuńPS.
Jeżeli mogę jeszcze dopytać - skąd bierze Pan wiedzę o planowanych dostawach LNG do Świnoujścia? Ja osobiście "po omacku" szukam informacji na takich witrynach jak m. in. marinetraffic.com, wyszukując w oparciu o trasy dostaw LNG z USA bądź Kataru, co obecnie płynie do Świnoujścią i nie ukrwam, że jest to dość upierdliwy proces :)
Oczywiście, udzielę odpowiedzi na Pani pytania ↑, jak i również na pytanie pod wpisem z 14.04.
UsuńZ uwagi na chęć udzielenia szczegółowych i obszerniejszych odpowiedzi, proszę o kilkugodzinną cierpliwość.
W poruszonej kwestii (pod wpisem z 14.04.) stosowności/niestosowności miejsca zamieszczenia komentarza, to dla mnie nie ma to znaczenia. Ja otrzymuję natychmiast powiadomienie o zamieszczonym komentarzu i to niezależnie od jego lokalizacji, też pod wpisem sprzed lat! Natomiast, ma to znaczenie dla Sympatyków i Czytelników bloga. W Ich przypadku zdecydowanie lepiej jest zamieszczać komentarze w powiązaniu merytorycznym z danym wpisem lub … z którąś podstroną z lewej szpalty bloga.
1. Jednostki klas Q-Flex/Max mają zbliżone max zanurzenia, tym samym wpłynięcie Q-Max na Bałtyk nie byłoby wyczynem. Określenie Max odnosi się do gazoportu Ras Laffan. Nie w odniesieniu do terminala Milford Haven - South Hook, jak sugerują niektóre źródła. 14 Q-Max powstało pod katarski eksport LNG do Wlk. Brytanii. Oczywiście, było to przed „epoką” gazu łupkowego ze szczelinowaniem hydraulicznym.
UsuńNatomiast są inne aspekty wykluczające realizację dostaw przez Q-Max do FSRU w Zat. Gdańskiej:
- nasze kontrakty z Katarem są w formule DES, czyli odbiór LNG następuje na zaciskach przyłączy w na stałe zadeklarowanym terminalu odbiorczym (Świnoujście!), a wszelkie koszty dowózki oraz asyst (piloci-holowniki-cumownicy) przy wpływaniu do stałego terminala odbiorczego, są po stronie dostawcy - Qatargas. Oczywiście, w sytuacji stałego/długotrwałego unieruchomienia Terminala Świnoujście (za sprawą siły wyższej!), pewnie byłaby możliwość przekierowania części dostaw do FSRU w Zat. Gdańskiej, ale wiązałoby się to z aneksowaniem kontraktów i opłat.
- o ewentualnych dostawach spotowych z Kataru, nie ma co pisać. Była tylko 1-na taka interwencyjna w okresie 10-ciu lat i w „epoce” gazu łupkowego z USA raczej się nie powtórzy.
- już nawet dowózka przez Q-Flex do FSRU w Zat. Gdańskiej, z uwagi na dysproporcje pojemnościowe (210:170/180, a tym bardziej Q-Max 240:170/180) byłaby utrudniona (nie wykluczona!) i wymagałaby rozładunku-przeładunku na 2 raty - czyli wydłużenia czasu rozładunku Q-Flex!
Podsumowując: Q-Max→FSRU Zat. Gd. wykluczone, Q-Flex→FSRU ew. jako zachowanie awaryjne, pod warunkiem technicznego zaprojektowania.
2. Zasadniczo:
Usuń- stale od 10-ciu lat obserwuję flotę 31 Q-Flex i m.in. ich komunikaty AIS tuż po wypłynięciu z Ras Laffan. Dość często bywa, że przez kilka godz. od wypłynięcia Q-Flex, w jego komunikacie AIS jest: „Skagen (przejęcie pilota na C. Duńskie v bunkrowanie)/Świnoujście”, ale po wypłynięciu z Zat. Perskiej komunikat znika. Na Q-Flex w obsadach nawigacyjnych też pływają polscy nawigatorzy! I czytują … Morskości!! Dotyczy to też jednostek ↓
- mam w stałym podglądzie metanowce pływające w stałym czarterze Cheniere oraz floty armatorskie regularnie pływające USA↔Europa. Łącznie z flotami Q-Flex/Max w stałej obserwacji mam 150-170 LNGC. Obecnie więcej, gdyż skrupulatnie obserwuję rozpływ spotów z Plaguemines.
- jest grupa Sympatyków bloga, regularnie na swoje sposoby wyszukująca metanowce w drodze do Świnoujścia i dająca „cynk” w komentarzach/prywatnej korespondencji, to niebagatelne wsparcie zwłaszcza w b. nietypowych dostawach spotowych!
- wychowałem się na MarineTraffic (od 2008!), ale MT „zeszło na psy” - zwłaszcza po wykupieniu przez Kpler! Od 5 lat mam abonament w VesselFinder.
„Upierdliwy proces” …, tak, ale jedni klikają/grają, a drudzy wpatrują się non-stop w ikonki metanowców na mapach AIS!
Po prawie 10-ciu latach obserwacji logistyki metanowców i posiadając spore archiwum tego, z dużym prawdopodobieństwem mogę wytypować konkretną jednostkę do realizacji dostawy do Świnoujścia. Ale po wielu pomyłkach, mam zasadę: do czasu jednoznacznego potwierdzenia, nie publikuję w zestawieniu. Przykład: 14.04. z Ras Laffan wypłynął Q-Flex Al Sahla, w AIS głosi Durban, czyli … Europa. I mimo, że to pasuje na 2-gą dostawę katarską w V-2025, to jednak tego nie zamieszczam w zestawieniu zawinięć do Świnoujścia. Czekam na jakieś potwierdzenie.
Bardzo dziękuję za tak obszerną odpowiedź na moje pytania związane z jednostkami Q-Max w kwestiach potencjalnych, przyszłych dostaw LNG do FSRU w Gdańsku. Podsumowując wiedzę jaką od Pana otrzymałam (jeżeli coś źle zrozumiałam proszę o poprawę), już wiem, że nie ma fizycznych przeszkód aby jednostki Q-Max operowały na Bałtyku oraz nic teoretycznie nie stoi na przeszkodzie aby dostawy LNG odbywały się jednostkami Q-Max, ale sama konstrukcja terminala w Świnoujściu (czyt. ww. zaciski przyłączy) oraz przyszłego FSRU w Gdańsku (w odniesieniu do tego terminala jak dobrze zrozumiałam Pana wypowiedź problemem jest sama pojemność jednostki regazyfikacyjnej) takie dostawy wyklucza. Wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńSprostowanie: nie zaciski przyłączy, tylko rozstaw wind cumowniczych na stanowiskach cumowania - za duża długość metanowca i złe kąty pracy cum i szprigów.
UsuńDziękuję za sprostowanie. Czytając artykuły na Pana blogu, związane z katarskimi dostawami LNG do Polski (już po napisaniu swojego ww. komentarza), trafiłam w jednym z nich na bardzo przystępne i co najważniejsze rzeczowe wyjaśnienie dlaczego metanowce typu Q-Max nie mogą pojawić się w Świnoujściu w ramach realizacji dostaw LNG a o których to właśnie przyczynach takiego stanu rzeczy raz jeszcze Pan przypomniał w swojej wypowiedzi. Dziękuję.
Usuń