[zapraszam do lektury 1000-go wpisu na Morskości!! -
ws]
Największą astronomiczną atrakcją nadchodzącego
miesiąca będzie całkowite zaćmienie Księżyca. Zjawisko zobaczymy w pierwszy
niedzielny wieczór. Przyjrzyjmy się jednak niebu w przyszłym miesiącu bardziej
szczegółowo. Oprócz obserwacji cienia Ziemi warto zwrócić uwagę na ciekawe
złączenia i zakrycia.
Wrzesień to koniec astronomicznego lata. W tym roku
jesień rozpocznie się 22 września o godzinie 20:19. Słońce wejdzie wtedy w
zodiakalny znak Wagi. Na skutek zjawiska precesji (zmiany orientacji) osi
obrotu naszej planety znaki zodiaku nie pokrywają się z gwiazdozbiorami o tych
samych nazwach, dlatego we wrześniu Słońce przemierza konstelacje Lwa i Panny.
Nadejście jesieni to czas, gdy noce stają się
dłuższe od dni. Niektórych z nas to smuci, innych może cieszyć (dłuższa noc to
więcej czasu na astronomię po ciemku). 1 września Słońce wschodzi o 5:54, a
zachodzi o 19:28. Ostatniego dnia miesiąca bawi nad horyzontem od 6:41 do
18:21. Łatwo można obliczyć, że dzień skraca się o 114 minut (godziny wschodów
i zachodów podano dla Łodzi, w innych częściach Polski różnią się o kilka lub
kilkanaście minut).
Zapoznajmy się teraz z wyglądem nocnego nieba w
połowie miesiąca dwie godziny po zachodzie Słońca i dwie godziny przed jego
wschodem.
O 21:00 na północnym wschodzie ukazują się
gwiazdozbiory nieba jesiennego (co we wrześniu jest zrozumiałe): Woźnica (z
Kapellą, jedną z najjaśniejszych gwiazd na niebie), Perseusz i Kasjopeja (czyli
charakterystyczny układ 5 gwiazd w kształcie dużej litery W). Na wschodzie
świecą gwiazdy Andromedy i Pegaza. Na południowym wschodzie odnajdziemy
zodiakalne konstelacje Koziorożca i Wodnika. Stając twarzą na południe, ujrzymy
Strzelca (nisko nad horyzontem) oraz Trójkąt Letni utworzony z Orła, Lutni i
sięgającego do zenitu Łabędzia (trzy najjaśniejsze gwiazdy tej części nieba to
Altair, Wega i Deneb). Na południowym zachodzie znajdzie się rozległy Wężownik,
a na zachodzie - wspomnienie wiosny, czyli Wolarz, Herkules i Korona Północna.
Wielki Wóz zawiśnie na północnym zachodzie i zwróci dyszel na zachód. Nad nim
znajdzie się Mały Wóz, charakterystyczny układ gwiazd w Małej Niedźwiedzicy.
O godzinie 4:20 zerknijmy najpierw na zenit.
Zobaczymy tam łuk gwiazd będący częścią Perseusza. Opuszczając głowę na północ,
natrafimy na Mały Wóz, który zdaje się "wisieć" na Gwieździe Polarnej.
W ciągu mijających nocnych godzin niebo obróciło się na tyle, że Wielka
Niedźwiedzica i Wielki Wóz znalazły się na północy i północnym wschodzie. Im
później w jesienną noc, tym więcej na niebie można dostrzec konstelacji
kojarzących się z zimą. Na wschodzie i południowym wschodzie znajdują się
Woźnica, Bliźnięta, Mały Pies, Wielki Pies, Orion i Byk. Nad południowym
widnokręgiem ujrzymy zodiakalnego Barana, a na południowym zachodzie - Ryby i
Wieloryba. Nad widnokrąg widoczny w kierunku zachodnim odpływają Kasjopeja,
Andromeda i Pegaz, na zachodzie i północnym zachodzie za linią horyzontu chowa się Trójkąt
Letni.
Fazy Księżyca w nadchodzącym miesiącu: pełnia 7
września o 20:09, ostatnia kwadra 14 września o 12:33, nów 21 września o 21:54
i pierwsza kwadra 30 września o 1:54. W czasie nowiu będzie miało miejsce
częściowe zaćmienie Słońca widoczne w Nowej Zelandii, na Antarktydzie i na
południowym Pacyfiku. Maksymalna faza zaćmienia wyniesie 0,855. Informacje o
nadchodzącym zaćmieniu Księżyca znalazły się w dalszej części tego tekstu.
Zajmijmy się najpierw planetami.
Merkury świeci w Lwie i Pannie, 13 września
osiągając złączenie górne ze Słońcem. Przez cały miesiąc pozostaje niewidoczny.
Wenus, bawiąca w Raku i Lwie, jest widoczna nad
ranem, ale warunki do obserwacji pogarszają się. Poszukajmy jej około 1,5
godziny przez wschodem Słońca. 1 września o 4:30 planeta świeci 13 stopni nad
wschodnim horyzontem, a 30 września o 5:10 - na wysokości 7 stopni w podobnym
kierunku. Blask planety przez cały miesiąc to -3,9 magnitudo, co bardzo ułatwia
jej poszukiwania.
Do interesującego (choć trudnego do obserwacji)
zjawiska dojdzie 19 września. O 14:12 planetę swoim jasnym brzegiem zakryje
Księżyc w fazie około 5%. Wenus wynurzy się zza ciemnego brzegu o 15:21.
Obliczenia wykonano dla Łodzi, dla innych miejsc w Polsce czasy zakrycia różnią
się o kilka lub kilkanaście minut. Zakrycie zachodzące w ciągu dnia, w
niewielkiej odległości od traczy Słońca i przy bardzo cienkim
"rogalu" Księżyca to zjawisko nie tylko bardzo trudne do obserwacji,
ale i niebezpieczne. Ostrzegamy, że poszukując Księżyca na bardzo jasnym tle
nieba, należy uważać, żeby przez nieuwagę nie spojrzeć przez lornetkę lub
teleskop na Słońce. Grozi to bardzo poważnym uszkodzeniem wzroku lub nawet jego
utratą!
Mars przebywa w Pannie i pozostaje niewidoczny.
Jowisz, największa z planet, znajduje się w
Bliźniętach i jest coraz lepiej widoczna w drugiej połowie nocy. 1 września
wschodzi ok. 1:00. Żeby ją zobaczyć trzy godziny później, wzrok należy zwrócić
24 stopnie nad wschodni horyzont. W ostatnią noc września planeta ukazuje się
już przed północą, a o 5:00 można ją dojrzeć błyszczącą 47 stopni nad
południowo-wschodnim widnokręgiem. Blask Jowisza wynosi ok. -2,0 magnitudo i
powoli rośnie. 16 września około 4:30 Jowisz, Księżyc i dwie najjaśniejsze
gwiazdy Bliźniąt (Kastor i Polluks) utworzą ładny równoległobok świecący 35-40
stopni nad wschodnim horyzontem. Poniższy rysunek (wykonany, podobnie jak
pozostałe ilustracje, programem Stellarium) przedstawia ten układ ciał
niebieskich.

Warunki do obserwacji Saturna będą we wrześniu
równie dobre jak w sierpniu. Może nawet lepsze, bo noce wrześniowe są dłuższe.
Planeta świeci na tle konstelacji Ryb (a pod koniec miesiąca - Wodnika) z
jasnością +0,7 wielkości gwiazdowej, 21 września osiągając opozycję. 1 września
przecina lokalny południk około godziny 2:00 na wysokości 36 stopni, a 30
września czyni to już o północy w podobnej odległości od horyzontu. 8 września
wieczorem, patrząc na południowy wschód, zobaczymy złączenie Saturna z Księżycem.
Minimalny kąt między ciałami niebieskimi wyniesie 3 stopni. Aby przyjrzeć się
pierścieniom Saturna, niezbędny jest teleskop.
Druga połowa nocy to dobry czas do obserwacji
Urana. Planeta przebywa w konstelacji Byka, pomiędzy Hiadami i Plejadami, dwoma
widocznymi gołym okiem gromadami otwartymi. Do dostrzeżenia Urana niezbędna
jest jednak lornetka, gdyż jego blask to zaledwie +5,7 magnitudo. W
odnalezieniu planety na nocnym niebie pomoże załączona mapa. 1 września o 4:00
Urana szukać należy 51 stopni nad południowo-wschodnim widnokręgiem, a w
ostatnią wrześniową noc o tej samej porze - na wysokości 58 stopni w kierunku
południowym.
Neptun świeci w Rybach, w odległości ok. 2,5
stopnia od Saturna, 23 września osiągając opozycję. 1 września o 2:00
odnajdziemy go 38 stopni nad południowym horyzontem. Podobne położenie w
ostatnią wrześniową noc ostatnia planeta Układu Słonecznego zajmie już o północy.
Odnalezienie Neptuna nie będzie łatwe, gdyż jego blask to +7,7 wielkości
gwiazdowej (niezbędna jest dobra lornetka lub niewielki teleskop oraz dobra
znajomość nieba). Załączamy mapę ułatwiającą poszukiwania.
W nocy z 12 na 13 września warto obserwować Księżyc
zbliżający się do ostatniej kwadry. Srebrny Glob zakryje gwiazdy Plejad,
gromady otwartej w Byku. Zjawisko zajdzie pomiędzy godziną 22:00 i 0:30.
Czas wreszcie opowiedzieć o nadchodzącym zaćmieniu
Księżyca. Będzie ono widoczne 7 września wieczorem, niezbyt wysoko nad
południowo-wschodnim widnokręgiem. Zjawisko częściowe potrwa od godziny 18:27
do 21:56, a całkowite - od 19:31 do 20:53. Maksymalna faza (równa 1,36)
wypadnie o godzinie 20:12. Niestety, zaćmienie nie będzie w Polsce widoczne w
całości. Księżyc wzejdzie dopiero ok. 19:15 (będzie jeszcze dość widno), będąc
zaćmionym w 76%. Z biegiem czasu wieczór stanie się coraz ciemniejszy, a
zjawisko – widoczne coraz wyżej i coraz lepiej. W czasie maksymalnej fazy Srebrny
Glob odnajdziemy 8 stopni nad horyzontem.
Zachęcamy do obserwacji astronomicznych, conocnego
zachwycania się nieboskłonem i wędrującymi po nim obiektami.
Michał Matraszek