poniedziałek, 28 lipca 2025

Cuda przed wschodem Słońca, czyli niebo w sierpniu 2025 r.

20 sierpnia na porannym niebie zobaczymy ciekawą konfigurację Srebrnego Globu, dwóch planet i dwóch jasnych gwiazd. Tydzień wcześniej blask Księżyca znacznie utrudni obserwacje meteorów. Gorycz nieudanych obserwacji wynagrodzi jednak efektowne złączenie jasnego Jowisza i jeszcze jaśniejszej Wenus.

Dni w sierpniu coraz szybciej się skracają. 1 sierpnia Słońce świeci (w Łodzi) od 5:05 do 20:30, a 31 sierpnia - od 5:52 do 19:30. Łatwo można obliczyć, że w nadchodzącym miesiącu noce wydłużą się o 107 minut. Dodajmy jeszcze, że w sierpniu Słońce przemierza "zwierzęce" konstelacje Raka i Lwa.

Skoro noce są już dość długie (a niebo w ich trakcie znacznie się zmienia wskutek obrotu Ziemi), przyjrzymy się konstelacjom dwa razy, w odstępie kilku godzin. Do obserwacji wybraliśmy noc z 15 na 16 sierpnia.

Po raz pierwszy spójrzmy do góry o godzinie 22:00, około 2 godzin po zachodzie Słońca. W zenicie zobaczymy głowę Smoka, gwiazdozbioru wijącego się wśród innych konstelacji nieba północnego. Popatrzmy teraz na północ (astronomia połączona z ćwiczeniami cielesnymi). Nisko nad horyzontem ujrzymy Woźnicę i znajdującą się w tym gwiazdozbiorze Kapellę - jedną z najjaśniejszych gwiazd nocnego nieba. Konstelacje jesienne, czyli Perseusz, Andromeda i Kasjopeja, zajmą miejsca na północnym wschodzie. Charakterystyczny kwadrat Pegaza znajdzie się na wschodzie. O tym, że wciąż trwa lato przypomni nam Trójkąt Letni utworzony z Wegi, Deneba i Altaira (najjaśniejszych "słońc" Lutni, Łabędzia i Orła). Ten charakterystyczny układ gwiazd rzucać się będzie w oczy na południowym wschodzie i południu. Chętni do obserwacji nieba wiosennego, m.in. Herkulesa, Wolarza i Korony Północnej, spojrzeć powinni nad południowo-zachodni i zachodni widnokrąg. I jeszcze Wielki Wóz, najbardziej znana część Wielkiej Niedźwiedzicy. Zwróci on swój dyszel na zachód, świecąc nisko nad północno-zachodnim horyzontem.

Odczekajmy kilka godzin i ubrawszy się odpowiednio ciepło, możemy wyruszyć na obserwacje porannego nieba. Najlepszy do tego czas to godzina 3:30, około 2 godziny przed wschodem Słońca. Wielki Wóz odnajdziemy nisko nad północnym horyzontem. Na północnym wschodzie i wschodzie ukażą się już gwiazdozbiory nieba zimowego, Bliźnięta, Woźnica i Byk. Zza horyzontu zacznie się wynurzać najbardziej charakterystyczna konstelacja kojarząca się z mrozem i śniegiem, czyli Orion. W kierunku południowym świecić będą niezbyt jasne gwiazdy konstelacji związanych z wodą - Wieloryba, Ryb i Wodnika. Trójkąt Letni zobaczymy nad zachodnim widnokręgiem. I na koniec spojrzenie pionowo nad głowę. Znajdziemy tam jesienną Andromedę. Warto poszukać w niej niewielkiej, mglistej plamki. To odległa o 2,5 miliona lat świetlnych galaktyka M31, najdalszy obiekt widoczny gołym okiem.

Fazy Księżyca: Pierwsza kwadra 1 sierpnia o 14:41, pełnia (bez zaćmienia Księżyca) 9 sierpnia o 9:55, ostatnia kwadra 16 sierpnia o 7:12, nów (bez zaćmienia Słońca) 23 sierpnia o 8:07 i ponownie pierwsza kwadra 31 sierpnia o 8:25.

Przejdźmy do warunków widoczności planet.

Merkury świeci w Raku, a potem w Lwie. 1 sierpnia osiąga dolne złączenie ze Słońcem, a 19 sierpnia - maksymalną zachodnią elongację (19 stopni). Warunki do jego obserwacji będą jednak złe. O 4:30, godzinę przed wschodem Słońca, znajdzie się zaledwie 5 stopni w kierunku wschód-północny-wschód, świecąc blaskiem około 0,0 magnitudo. W odnalezieniu planety pomoże nieco Księżyc, który 21 sierpnia przed świtem widoczny będzie 8 stopni ponad planetą.

W drugiej połowie nocy możemy podziwiać Wenus przemieszczającą się w sierpniu z Bliźniąt do Raka. Na półtorej godziny przed wschodem Słońca planeta świeci blaskiem 4,0 magnitudo, na wysokości 12 stopni między kierunkiem wschodnim i północno-wschodnim. Nie da się jej nie zauważyć.

Na wczesną pobudkę warto się zdecydować szczególnie 12 sierpnia. Dojdzie wtedy do złączenia drugiej planety Układu Słonecznego z Jowiszem. Kątowa odległość między planetami wyniesie zaledwie 1 stopień (2 kątowe średnice tarczy Księżyca). Rysunek poniżej (uzyskany programem Stellarium) przedstawia konfigurację obu planet i najjaśniejszych księżyców Jowisza. Taki (lub obrócony do góry nogami) obraz zobaczyć można, kierując w stronę Wenus i Jowisza dobrą (i dobrze unieruchomioną) lornetkę lub niewielki teleskop.

Mars przebywa w Pannie i przez całe tegoroczne lato pozostaje niewidoczny.

Na porannym niebie uwagę przykuwa również Jowisz, największa z planet. Świeci w Bliźniętach blaskiem 2,0 wielkości gwiazdowej. W pierwszym dniu nadchodzącego miesiąca, półtorej godziny przed wschodem Słońca zobaczymy go na wysokości 7 stopni w kierunku pomiędzy wschodem i północnym wschodem, a ostatniego dnia sierpnia, również 90 minut przed rozpoczęciem dnia - na wysokości 26 stopni w kierunku wschodnim.

Czas na omówienie najładniejszej chyba w bieżącym roku konfiguracji ciał niebieskich. Spójrzmy na poranne niebo nad wschodnim horyzontem 20 sierpnia około godziny 4:00. Prezentuje je poniższy schemat (uzyskany programem Stellarium).

Astronomiczny pięciokąt utworzą na nim dwie planety (Wenus i Jowisz), dwie najjaśniejsze gwiazdy Bliźniąt (Kastor i Polluks) oraz dążący do nowiu Księżyc (w fazie 11%). To odpowiednia chwila do rozpoczęcia poznawania nieba dla każdego, kto jeszcze tego nie spróbował. Jako bonus do ciekawej obserwacji, można rzucić okiem nieco na prawo od wspomnianej piątki ciał niebieskich i zobaczyć wschodzącego Oriona, a w nim dwie jasne gwiazdy - czerwoną Betelgezę i niebieskiego Rigela. Pojawiający się przed świtem Orion to co roku znak, że wakacje zbliżają się do końca.

Saturn to sierpniowa "siła spokoju". Przez cały miesiąc świeci z jasnością około +0,7 magnitudo w Rybach, bardzo powoli przesuwając się na tle tej konstelacji,. Na początku miesiąca o godzinie 2:00 zobaczymy go 30 stopni nad południowo-wschodnim widnokręgiem, a pod koniec sierpnia o tej samej godzinie – na wysokości 36 stopni w kierunku południowym. 12 i 13 sierpnia w tym samym rejonie nieba znajdzie się Księżyc, swoim blaskiem dość skutecznie utrudniając obserwacje planety.

Uran znajduje się w Byku, niedaleko gromady otwartej Plejady. Możliwości jego dostrzeżenia powoli się poprawiają. Pod koniec miesiąca o godzinie 2:00 należy go szukać 34 stopnie nad wschodnim horyzontem. Niewielki blask, zaledwie +5,7 magnitudo, zmusza do skorzystania co najmniej z lornetki.

Znacznie trudniej wypatrzyć na nocnym niebie Neptuna. Przyczyną jest jego niewielka jasność, zaledwie +7,7 wielkości gwiazdowej. Neptun znajduje się w Rybach, około 1,5 stopnia od Saturna (który może być "drogowskazem" w poszukiwaniach). Do zobaczenia ósmej planety niezbędne jest spore doświadczenie obserwacyjne, mapa nieba i niewielki teleskop.

Powiedzmy jeszcze kilka słów o meteorach. W nocy z 12 na 13 sierpnia swoje maksimum osiąga najbardziej znany z nich, Perseidy. To co roku okazja do efektownych "łowów" na spadające gwiazdy. Niestety, w tym roku będzie to bardzo utrudnione przez oświetlony w 83% Księżyc.

Zachęcamy do obserwacji!

Michał Matraszek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

szarmancko, szczerze, szczodrze, szeroko, szybko, szyderczo,