Ruszył terminal Melkøya!

Wreszcie!

              04.08.- po kolejno wyznaczanych i niedotrzymanych terminach restartu: 10.07./19.07./29.07.

Po 3,5 miesiącach przestoju, od 18 (koniec ost. załadunku) /22 (wstrzymanie produkcji).04., spowodowanego remontem-przeglądem-modernizacją-rozbudową (+opóźnieniem*), na początku VIII terminal Melkøya zainaugurował produkcję LNG.

Pierwotnie rozruch był planowany na 10.07. i od tego (+/-) czasu 4 metanowce floty ARCTIC+ były w oczekiwaniu; Arctic Aurora non-stop kotwicząc na redzie Hammerfest, oraz dryfujące lub szlajające się za granicą norweskich wód terytorialnych, na granicy szelfu kontynentalnego: Arctic Lady, Arctic Discoverer, Arctic Voyager.
Ostatni załadunek przed ową przerwą technologiczną odbył się w dn. 17-18.04. i był to 201-szy ładunek od reaktywacji w VI-2022 po pożarze we IX-2020 roku. Oba te ładunki, tj. 1-szy i 201-szy przejął i rozwiózł Arctic Voyager, a rozdziela je 38 innych załadunków tego LNGC.
Ciekawą historię miała te ostatnia dostawa. Początkowo była awizowana do Agaba-Jordania na 16.05. - typowy nieśpieszny czas dowózki. Po przepłynięciu K. Sueskiego LNGC Arctic Voyager zamienił się w FSU i stał na uwięzi (na kotwicy) na redzie/kotwicowisku Ain Sukhna do … 26.06.!
Po czym, powrotnie przepłynął K. Sueski i popłynął do Kartageny na rozładunek „szamba” LNG (02-03.07.), oraz nastąpił wreszcie powrót w pobliże Hammerfest (przy Melkøya).
Czyli w przeciwieństwie do reszty floty ARCTIC+ (5 jednostek ↓), przyporządkowanej na stałe do obsługi tego wytwórcy, miał stałą zajętość!
Dwa inne flotowce wykonały usługowe dowózki; Arctic Princess z Arzew do Dapeg/Chiny (spora zajętość + nieśpieszny powrót za sprawą opóźnienia w Melkøya ↑), oraz Arctic Aurora do Gijon (znikoma zajętość). Pozostały czas nieczynności Melkøya i jak cały okres przez Arctic Discoverer, przestały na „uwięzi” na redzie Kadyksu (trwało wczasowisko dla załóg?). Natomiast Arctic Lady spędził 10 dób w stoczni Ferrol, potem kotwiczył przy Kadyksie, oraz na końcówce na redzie przy Skagen.
Podsumowując, w okresie ponad 3-ch miesięcy braku zajętości przez „macierzysty” terminal, 5 jednostek Arctic+ usługowo zrealizowały … dwie „obce” dostawy.
Czyli nastał czas, braku popytu na usługi prawie 20-letnich turbinowych metanowców, o małych pojemnościach! Oby dopływały kolejny (5-ty) 5-letni okres (2026-2031), po planowych przeglądach klasowych w 2026 roku!!!

Mimo oczekiwania na dyspozycje przez >3 tygodnie 4-ch jednostek floty Arctic+, na 1-szy załadunek w Melkøya zacumował … Maran Gas Alexandria, który też szlajał się (ok. 2 tygodnie) po szelfie kontynentalnym w oczekiwaniu na dyspozycje załadunkową. Załadunek rozpoczął się 05.08./h1800 i trwa.

Wacław Sałaban, sierpień 2025 roku.

Przed restartem norweskiego terminala, zostałem wyposażony w narzędzie (b. dziękuję!) ułatwiające nie przegapienie zawinięcia do terminalu Melkøya „obcego” metanowca - spoza floty ARCTIC+. Takie odbiory przez „obce” metanowce odbywają się średnio co 6-7 załadunków, ale bywają zdecydowanie nieregularnie, oraz po te spoty przypływają czasami przypadkowe i zaskakujące LNGC (na podstawie obserwacji od poł. 2017 r.). Właśnie taki zainaugurował restart Melkøya.

* W historii terminalu Melkøya - Hammerfest, bogatej w trudności rozruchowe (2007-2008), wiele awarii i wybuch-pożar (IX-2020), podczas obecnego wyłączenia z eksploatacji, też nie obyło się bez zaskakujących zajść. Tym razem bywały zatrucia obsługi i pracowników zewnętrznych ulatniającym się nieznanym gazem. Equinor tradycyjnie milczy.