Po falstarcie ze stępką dla
promu, po falstarcie z narodowym projektem promu, nie da się go
sklecić pod istniejącą stępkę, po wyrżnięciu blizny w lesie na Mierzei
Wiślanej i po falstarcie przetargowym na jej przeoranie, wykluwa się nowy
koncept:
PGNiG zainwestuje
(państwowe) pieniądze w budowę floty metanowców.
Budowę zrealizuje
deficytowo (co jest oczywiste!) Stocznia Szczecińska,
rękoma stoczniowców sprowadzonych z bliskiej i
dalekiej zagranicy.
Powstałą
flotę PGNiG przekaże pod zarząd operacyjny PŻM
-
armatorowi wprawionemu w zarządzaniu flotą jeziorowców.
PŻM do
załóg metanowców zatrudni marynarzy narodowości z bliskiej i dalekiej
zagranicy.
Flota przepłynie
nasze wody terytorialne oczywiście pod …
białoczerwoną
i w drodze po ładunek się przeflaguje.
Wacław Sałaban, sierpień 2019 r.
Jaką to
trzeba mieć pogardę do swojego nazwiska europośle Czarnecki?
Urban w
szczycie swojej formy nie dorównywał tobie bezczelnością i twoim matactwom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
szarmancko, szczerze, szczodrze, szeroko, szybko, szyderczo,