Zaistniał zimowy dylemat.
Czy dla ciepłej wody w kranie, zimą palić
starymi mapami morskimi - po zużyciu chrustu?
Czy kolekcję map nautycznych traktować jako papiery
wartościowe typu akcje i obligacje?
Zaczynem tego dylematu jest obecne wyeksponowanie aspektu map nautycznych jako papierów wartościowych, w wyniku decyzji Admiralicji Brytyjskiej (UK Hydrographic Office) o zaprzestaniu od 2026 roku wydawania papierowych map morskich, oraz w konsekwencji zaprzestania ich aktualizacji!
Stare mapy nautyczne mają, względem akcji i obligacji oraz innych papierów wartościowych, dwie cechy ale przeciwstawnie motywujące wybór w zachodzącym powyżej ↑ dylemacie.
Za zachowaniem map: jeszcze nie podlegają obowiązkowi rejestrowania
w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych i w przypadku ich zbycia nie ma
obowiązku składania deklaracji PIT-38!
Za spaleniem: są znacznie wymacane i w konsekwencji sporo
nasączone łojem z paluchów, czym ich wartość opałowa jest istotnie zwiększona,
a ich rzeczywista energetyczność ma większy wymiar (kWh) od zwykłej makulatury -
też kartonowej!
Kwestie sentymentalne w aspekcie kolekcjonerskim pomijam, gdyż w obecnych czasach marzenia i idea podróżowania palcem po mapie, zasadniczo dotyczy … skazanych na dożywocie. A sam paluch jest intensywnie wykorzystywany do podróżowania po … smartfonie i tablecie.
Zawsze podręczne trójkąty i cyrkle nawigacyjne trwale spozycjonują się na statkach przy sekstancie.
Wacław
Sałaban, lipiec 2022 roku.
posiadacz kolekcji map morskich
Odczyty z AIS nie chcą się pokazywać na mapach papierowych... Kiedy ostatnio sam korzystałeś z takich map? Widziałeś może innych, którzy to robili? Zatem w ramki i na ścianę! Palcem po mapie google będziesz podróżował ;-)
OdpowiedzUsuńZ AIS czy z GPS?
UsuńZawsze z mapą papierową! Ułatwiacze i usprawniacze w nawigowaniu: TAK! ALE!
Mapa +kompas +czasami sonda (zegar/sekstant oceanicznie), oraz wiedza, dają bezwzględną WOLNOŚĆ i … samowystarczalność*!
Nie ma zależności od nadawcy sygnałów GPS/AIS/GSM/internet/ i do radionawigacji (kiedyś tam kilka systemów), nie ma zależności od elektroniki pokładowej, nie ma zależności od źródeł prądu na żeglującej jednostce.
Pominę kwestię satysfakcji nawigatora z kilkudobowej pozycji zliczonej, następnie potwierdzonej pozycją obserwowaną w nawigacji terrestrycznej (trudne słowo)! Mało któremu współcześnie nawigatorowi znanej! Choćby RAZ! Oglądanie mapy, a praca na niej to … .
* w żegludze poza kluczowymi; obserwacją (wszystkiego → https://www.morskosci.pl/2020/02/zeglarstwo.html ) oraz zwykłą praktyką morską (czyli ugruntowaną wiedzą), następna jest SAMOWYSTARCZALNOŚĆ!
GPS i AIS + techniczne dodatki nie dają bezwzględnej samowystarczalności. Uzależniają.
Wiedziałem, że sprowokuję ;-)
UsuńProwokacja daje pretekst …
UsuńCoś z życia na morzu bez papierowych map:
OdpowiedzUsuńhttps://gcaptain.com/bulk-carrier-struck-offshore-platform-missing-from-noaa-navigation-charts-ntsb-finds/