Przed nami drugi miesiąc wiosny. Noce stają się coraz krótsze, a w ich trakcie gołym okiem możemy zobaczyć na niebie tylko jedną planetę.
1 maja Słońce wschodzi o 5:15, a zachodzi o 20:05. 31 maja świeci od 4:33 do 20:49. Dzień wydłuża się więc o 86 minut. Wszystkie obliczenia w tym artykule wykonano dla Łodzi (w innych miejscach Polski czasy mogą różnić się o kilka lub kilkanaście minut).
Popatrzmy na gwiazdy w połowie miesiąca o godzinie 22:00, gdy jest już wystarczająco ciemno. Na zachodzie i północnym zachodzie zobaczymy jeszcze resztki zimowego nieba (Małego Psa, Bliźnięta, Woźnicę), a na południu i południowym wschodzie - gwiazdozbiory wiosenne (Lwa, Pannę, Wolarza). Znaki nadchodzącego lata (Lutnię i Łabędzia) odnajdziemy nad wschodzie i północnym wschodzie. Najbardziej znany układ gwiazd, Wielki Wóz, świecić będzie wysoko nad głową.
Noce są jeszcze na tyle długie, że w czasie ich trwania można dostrzec obrót sfery niebieskiej. Znajdźmy więc ciemne miejsce do obserwacji kilka godzin później, około 3:15. Do tego czasu Wolarz przemieści się nad zachodni horyzont. Obserwując tę konstelację, warto zwrócić uwagę na czerwonawego Arktura - jedną z najjaśniejszych gwiazd nieba. Nisko nad południowym i południowo-zachodnim widnokręgiem znajdziemy Skorpiona, a wysoko nad głową i na południowym wschodzie - Trójkąt Letni (utworzony przez trzy najjaśniejsze gwiazdy Lutni, Łabędzia i Orła). Dwie charakterystyczne konstelacje nieba północnego, Kasjopeję i Wielką Niedźwiedzicę, znajdziemy odpowiednio na północnym wschodzie i północnym zachodzie.
Zmian faz Księżyca nie urozmaici żadne zaćmienie: 1 maja o 13:28 ostatnia kwadra, 8 maja o 5:23 nów, 15 maja o 13:49 pierwsza kwadra, 23 maja o 15:55 pełnia i 30 maja o 19:14 ponownie ostatnia kwadra.
Kilka słów o planetach.
9 maja w maksymalnej zachodniej elongacji znajdzie się Merkury, ale jego odnalezienie na porannym niebie będzie w naszych szerokościach geograficznych niemożliwe. Wenus świeci bardzo blisko Słońca i mimo znacznego blasku planety, nie da się jej obserwować. Bardzo powoli na poranne niebo wypływa Mars. Na razie jednak dobre warunki obserwacyjne mają mieszkańcy południowej półkuli i stref zwrotnikowych półkuli północnej. Jowisz jest niewidoczny (18 maja znajdzie się w złączeniu ze Słońcem). Jedyną planetą, którą będzie można stosunkowo łatwo zobaczyć będzie świecący nad ranem nisko nad wschodnim horyzontem Saturn (w konstelacji Wodnika).
W Układzie Słonecznym są jeszcze dwie planety, Uran i Neptun. Do ich obserwacji (w sprzyjających warunkach) niezbędne jest "uzbrojenie się" w lornetkę lub niewielki teleskop. Niestety, w nadchodzącym miesiącu nawet to nie pomoże. Uran znajduje się zbyt blisko Słońca (złączenie 13 maja), a Neptun świeci w tej samej części nieba co Mars i Saturn i na jasnym, porannym niebie nie da się go dostrzec.
W swoim ruchu wśród gwiazd Księżyc dwa razy zbliży się do Saturna: 4 maja około 4:30 można będzie zobaczyć planetę 2 stopnie od Księżyca (w prawo i nieco wyżej), a w ostatnim dniu miesiąca około 3:00 - 3 stopnie w lewo od Srebrnego Globu. Do wyskalowania tej odległości można przyjąć, że średnica kątowa tarczy Księżyca to około 0,5 stopnia.
15 maja w pierwszej połowie nocy odnajdziemy Księżyc 2 stopnie od Regulusa (najjaśniejszej gwiazdy Lwa), a 24 maja w drugiej połowie nocy - w nieco mniejszej odległości od Antaresa (jasnej, czerwonej gwiazdy w Skorpionie).
W nocy z 6 na 7 maja wypada maksimum eta-Akwarydów. Nie jest to jednak rój meteorów słynący z dużej aktywności.
Zachęcam do obserwacji! Oby noce były ciepłe i pogodne!
Michał
Matraszek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
szarmancko, szczerze, szczodrze, szeroko, szybko, szyderczo,