Wirusowa epidemia powoduje
ograniczanie produkcji w Chinach, tym samym zmniejsza się tam zapotrzebowanie
gazu ziemnego na cele technologiczne, do tego trwająca ciepła zima - razem tworzą
znaczny spadek popytu, czyli zbędność części dostaw z ponad 20 milionów ton LNG,
zamówionych na 2020 rok. To jest ponad 230 ładunków po 200 tys.m3 LNG
– do Chin pływają Q-Max o pojemności 263-266 tys.m3.
China National Offshore Oil Corporation (CNOOC), największy w Chinach importer skroplonego gazu ziemnego, zawiesił umowy z co najmniej trzema dostawcami (bez szczegółów, spośród: Royal Dutch Shell, Total, Woodside Petroleum i Qatargas) i dotyczy to dostaw w lutym i marcu.
CNOOC powołuje się na siłę wyższą w kontraktach LNG i to dla
wszystkich ich rodzajów (spoty i umowy długoterminowe), z powodu zakłóceń
spowodowanych rozprzestrzenieniem koronawirusa. To działanie CNOOC jest
następstwem decyzji rządu o wydaniu certyfikatów siły wyższej firmom niezdolnym do wypełnienia zobowiązań umownych. Kolejne
firmy, PetroChina Co. i Sinopec Group, rozważają podobne działanie.
W odpowiedzi Royal Dutch Shell
i Total nie zaakceptowały podstaw prawnych do odmowy odbioru ładunków z umów
długoterminowych. Obecnie co najmniej pięć metanowców zmierzających do Chin wstrzymało
podróż i dryfują na morzu.
Jakie ma to znaczenie dla
świnoujskiego gazoportu/terminala? A no, zaprzestaniemy cykać po jednej
dostawie katarskiej w miesiącu i będziemy zmuszeni do odbioru nominalnych
kontraktowo dwóch. Przypomnę, w ubiegłych czterech półroczach (lata 2018-2019)
z nominalnych 12 ładunków w poszczególnych półroczach, odbieraliśmy ich po 9!
Czy w razie przedłużania się epidemii w Państwie Środka może dojść do sytuacji, że Polska kupi na wiosnę po okazyjnej cenie jakiś egzotyczny ładunek np. z Australii, Indonezji, Malezji - albo któregoś z krajów afrykańskich?
OdpowiedzUsuńZanim to rozważą decydenci, to powinni zbilansować nasze TRZY umowy długoterminowe w 2020 roku. Pomogę im, do odbioru w ramach dwóch umów katarskich jest jeszcze 21 ładunków (jedną dostawę styczniową udało się zbocznikować, a z trwającym rozładunkiem już są dwie odebrane) oraz 3 amerykańskie tzn. 2 nominalne w roku + 1 zaległa z 2019.
UsuńPrzypomnę, w poprzednich dwóch latach odbieraliśmy po 18 dostaw katarskich (rezygnują po 6), a amerykańskich kontraktowych ładunków (z umów długoterminowych) był tylko jeden! A są jeszcze: umowa średnioterminowa z Centricą no i rozliczenia z Norwegami, oraz utajnione zamówione spoty: oczekujący na redzie Skagen z Cameron LNG i możliwe, że już załadowywana dostawa z Bonny (Nigeria) – „oczekiwana” na początku marca. Natomiast możliwe tanie spoty będą po „sąsiedzku”, w Norwegii, Zatoce Meksykańskiej, Cove Point, no i w …Sabetta :-)