W dniu rozpoczęcia rozładunku Al Ghashamiya (08.02.), po 21 dobach bez zawinięć i 20 z pustym nabrzeżem rozładunkowym w gazoporcie oraz po 20 dobach regazyfikacji na znikomym poziomie w Terminalu Świnoujście - max 47 GWh/d, przy około 191 GWh/d zakontraktowanej mocy i 220 GWh/d zdolności technicznej, stan napełnienia obu zbiorników lądowych był niski i wynosił 262,932109 GWh - był 10/5 w historii (dla porównania). Natomiast w Gromadź piękne chwile. My zajmiemy się gazem, stan napełnienia instalacji magazynowych wynosił 61% i ostatnio dobowe odbiory były w wielkościach 250-300 GWh/d. Czyli w 5 dób 1 Q-Flex.
08.02.
wpłynął Al Ghashamiya, nominalnie najpojemniejszy metanowiec
z dotychczas zawijających i obecnie będący największym w światowej flocie LNGC
z możliwością wpłynięcia do Gazoportu Świnoujście [tabela]. Dwie doby
wcześniej (06.02.) zakotwiczył na odległej redzie Świnoujścia, ale planowane na
07.02. wejście zostało opóźnione o 23h za sprawą silnego wiatru i nastąpiło
08.02. o h0755. Natomiast wypłynął po niespełna 30h pobytu w gazoporcie (09.02.
h1340).
Obserwacyjnie
dziwne było to zawinięcie. Pomiędzy trawersami Göhren w Niemczech; na podejściu
i po wypłynięciu ze Świnoujścia, tj. podczas bytności w Zatoce Pomorskiej, praktycznie
nie było sygnału AIS z pokładu Al Ghashamiya.
W 6-tym zawinięciu Al Ghashamiya dowieziony ładunek miał tylko 1420GWh, czyli był najmniejszym wśród dostarczonych przez tego max-Q-Flex [1426/1423x3/1422 GWh]. W zestawieniu największych ładunków dla Terminalu Świnoujście jest 16, tuż za pierwszym dowiezionym przez nie Q-Flex/SHI.
Ogółem [151.] dostawa i 96. katarska …za nami. Płyną kolejne dwie, obie wytwórczo amerykańskie, obie z ETA w lutym: Global Sea Spirit z Freeport ETA 14(?).02. i Castillo de Caldelas z Ingleside ETA 25.02. Więcej o tym - o tej drugiej, niebawem.
Wacław Sałaban, luty 2022 roku.
PS Al Ghashamiya wypłynął z Ras Laffan 16.01.(h0700), a po nim
17.01.(h0100) Al Karaana. Pierwszy
Q-Flex płynął wolniej i już na Morzu Arabskim obie jednostki płynęły razem oraz
wspólnie, 25.01., przepływały Kanał Sueski. Trawersując Wielkie Jezioro Gorzkie
zakomunikowały porty docelowe Świnoujście i
Milford Haven. Dalej kontynuowały wspólną żeglugę do trawersu Biskajów.
Już
po ich wypłynięciu z Zatoki Perskiej, wyczekiwałem deklaracji zawinięcia na
Bałtyk i typowałem Al Ghashamiya
płynącego z zanurzeniem 12,2 m. Natomiast wykluczałem Al Karaana z uwagi na jego niedoładowanie (zanurzenie tylko 10,7
m), co sugeruje typowy ładunek spotowy w ramach kontraktu
okazjonalnego/interwencyjnego. Przy realizacji dostaw długoterminowych
załadunek LNGC dokonuje się pod korek.
Z
uwagi na dość częste niedoładowanie jednostek Q-Flex zawijających do Zeebrugge
(często pośredniczy odbiór spotów wraz z usługą ich regazyfikacji), deklaracja
portu docelowego Milford Haven była częściowo zaskakującą. Odbiorcą tego
ładunku/spotu w walijskim porcie nie był terminal Dragon, co podejrzewałem, a
główny South Hook.
kolejna tym razem podwójna ciekawostka nawigacyjna Al Safliya "był" w Kłajpedzie a po niecałych 4 dobach znalazł się w cieśninie Singapurskiej
OdpowiedzUsuńHe, he... , mam zachowany zrzut ekranu (VF) z tego Al Safliya "cumowania w Kłajpedzie", ale do nabrzeża, a nie do FSRU!
Usuń