Po dwóch tygodniach od
zamieszczenia wpisu Maran Gas Sparta
część tam zasygnalizowanych wątpliwości zostało rozwianych, część stała się
prozaicznie wytłumaczalna, ale część pytań nadal czeka na rozstrzygnięcie :-)
Intrygująco wczesne awizowanie
zawinięcia i późniejsze, różne z tym związane przekłamania.
Bardzo wczesna informacja o
debiutującym zawinięciu Maran Gas Sparta do Świnoujścia w dniu 08.06.2019,
została zamieszczona 19.04.* przez Zarząd Morskich Portów Szczecin i
Świnoujście S.A. [www.port.szczecin.pl/dyspozytor/]
i była w swojej treści bezwzględnie konsekwentna, pomimo olbrzymiego, ponad
siedmiotygodniowego wyprzedzenia.
W momencie ogłoszenia tej
wieści, metanowiec Maran Gas Sparta powracał po rozładunku w Jokohamie
(25-26.03.) i dobę wcześniej przepłynął Kanał Panamski (18.04.), sygnalizując
ETA 27.04. ale bez podania portu docelowego. Była to obserwacyjnie intrygująca
sytuacja: był znany bardzo odległy termin dostawy, były znane: miejsce, adresat
oraz wykonawca dowózki. Nie był znany producent/wytwórca, port załadunku oraz
sprzedawca.
Po tygodniu braku sygnału AIS,
Maran Gas Sparta ukazał się po wpłynięciu i zakotwiczeniu w Zatoce Chesapeake.
W dniach 29-30.04. został załadowany w terminalu Cove Point. Tuż po odcumowaniu
w sygnale AIS określono ETA 08.06. (identycznie jak w anonsie ZMPSiŚ),
natomiast, aż do wpłynięcia w Cieśniny Duńskie (aż do 13.05.!!!), jako port
docelowy, „żonglowano” w sygnale określeniami: Lipawa (!?), Bałtyk lub Køge
Bay, zamiast Świnoujście. Dlaczego?
Pomimo tego, iż odstęp czasowy,
wynoszący aż 39 dób, pomiędzy wypłynięciem po załadunku (30.04.) i terminem
zawinięcia z ładunkiem (08.06.) umożliwiał, to tożsamość dat ETA w komunikacie
ZMPSiŚ oraz w sygnale AIS nadawanym z pokładu Maran Gas Sparta, raczej
wykluczały możliwość realizacji złożonego trampingu na trasie: Cove Point >
rozładunek w innym terminalu europejskim > załadunek w norweskim terminalu
Melkøya > rozładunek w Świnoujściu.
Znany wytwórca (producent) i
znany dostawca, oraz nieznany pośredniczący sprzedawca.
Załadunek LNG w amerykańskim
terminalu eksportowym Cove Point wyklucza tę dostawę jako oczekiwaną w okolicy
połowy roku inaugurację realizacji długoterminowego kontraktu z Cheniere
Marketing International. Ona nastąpi z terminali Sabine Pass lub Corpus
Christi.
Czyżby opisywana dostawa była
powtórką ładunku dowiezionego przez debiutujące zawinięcie Hoegh Gallant (13-14.12.2018
r.), czyli ma być ponownym przejęciem hinduskiego ładunku na zasadzie: weź
mój z USA (Cove Point), a dostarcz mi z Kataru
- zaoszczędzimy na transporcie?
Jest to stała praktyka
logistyczna, inicjowana przez podmiot hinduski, importujący LNG w ramach
kontraktu z Dominion Energy (20 lat), będący współudziałowcem przebudowy
terminala w Cove Point, z terminala importowego - regazyfikacyjnego na terminal
eksportowy - skraplający gaz łupkowy.
Takie zamiany logistyczne
ładunków są realizowane przez podmioty pośredniczące w światowym handlu LNG.
Sprzedawcą pierwszego ładunku dowiezionego przez Hoegh Gallant był brytyjski
podmiot Centrica LNG Co Ltd. (Windsor), z którym PGNiG ma zawarty kontrakt średnioterminowy,
ale prawdopodobnie przywoływana dostawa była pozakontraktową, była dostawą
spotową.
To co przypłynęło do Zatoki Pomorskiej tym razem
i czeka na rozładunek (spot/dostawa średnioterminowa)? Kto jest sprzedawcą ładunku?
W nocy 14.05. o h0400 do Świnoujścia zawinął Tembek -
oba zdjęcia przedstawiają nocne wpływanie.
W tym samym dniu o h1800, na kotwicowisku nr 3
zlokalizowanym na początku podejścia do Swinoujścia,
w odległości 22 Mm, na pozycji [54o17,5’
N; 14o08’ E] zakotwiczył Maran Gas Sparta.
Bardzo wczesne przypłynięcie i
planowe (!?) długotrwałe oczekiwanie na rozładunek.
Maran Gas Sparta, po typowych
14 dobach transatlantyckiej żeglugi (z Cove Point), w dniu 14.05. o h1800
dopłynął do Zatoki Pomorskiej, gdzie zakotwiczył na 24(!) doby oczekiwania na
zawinięcie i rozładunek. Dlaczego?
Jednym z uzasadnień takiego
opóźniania rozładunku może być sytuacja pierwszeństwa odbioru innej dostawy
(?). Podobna sytuacja była w pierwszej połowie kwietnia, tzn. spowolnienie o
10-12 dób typowej żeglugi Al Shamal z Ras Laffan, w celu przyjęcia spotowej
dostawy z USA, realizowanej przez GasLog Hong Kong oraz jej pośpiesznej
regazyfikacji.
Czy coś jeszcze poprzedzi Maran Gas Sparta w świnoujskim
gazoporcie w okresie 24 dób oczekiwania? Oraz odbierze metanowcowi Maran Gas
Sparta nominację do …60 jubileuszowej dostawy w świnoujskim gazoporcie? Może, odpowiedź
będzie możliwa po 19.05. gdy Al Ghashamiya minie Gibraltar? :-)
Tymczasem w terminalu trwa
bardzo intensywne regazyfikowanie LNG, pełną zakontraktowaną mocą(!), co można
obserwować w oficjalnych danych produkcyjnych terminalu. Przy tym tempie
regazyfikacji za tydzień oba zbiorniki lądowe LNG liczące po 160 tys. m3
będą puste. :-)
trawersował kotwiczącego Maran Gas Sparta w
odległości niecałej mili morskiej.
Przypomnę,
gazowiec LNG Maran Gas Sparta wybudowała stocznia Hyundai
Heavy Industry, rok oddania 2015, pojemność 162 tys. m3, pływa pod
grecką banderą, armatorem jest Maran Gas Maritime i jest typowym wyrobnikiem
stawek czarterowych w światowym trampingu.
Wacław Sałaban, maj 2019 r.
PS Na gorąco: tym razem Urząd
Morski w Szczecinie jako pierwszy anonsuje Al Ghashamiya w Świnoujściu z ETA
29.05.2019 r. :-) No to kolejny element uległ wyjaśnieniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
szarmancko, szczerze, szczodrze, szeroko, szybko, szyderczo,