sobota, 21 marca 2020

Kwarantannowe wybory prezydenckie 2020. Zróbmy TO!

Jestem za planowym odbyciem wyborów prezydenckich! Ale na innych, na obywatelskich zasadach!
Zróbmy to w demokratyczny sposób, pomimo stanu zarazy do kwadratu, tej  politycznej i wirusowej. Czym się różni kwarantanna domowa od emigracji wewnętrznej*?

Oto obywatelskie zasady wyborcze w czasie zarazy do kwadratu:

1.
Rezygnacja z udziału wszystkich kontrkandydatów w wyborach prezydenckich 10.05.2020 r. Warunek nie jest konieczny, ale będzie sprzyjający. Uzasadnienie takiego zachowania czasem epidemii i kwarantanny, tzn. ograniczeniami swobód obywatelskich, politycznie jest bezsprzeczne. Ewentualne kandydackie „łamistrajki” lub przeciwnicy wspólnych wagarów uczniowsko-klasowych, po tych wyborach staną w konkury o społeczną popularność z gestem Lichockiej (licho-gest) i ten wybór…wygrają! Dotyczy to na równi 5 głównych kontrkandydatów, jak i kandydackiego planktonu :-)

2.
Obywatelski bojkot zgłaszania się do komisji wyborczych, wraz z potępianiem tych co się do nich zgłoszą. Warunek nie konieczny, ale sprzyjający. W końcu, obsady komisji wyborczych rządzący mogą dokonać rozkazami w policji, w wojsku, zwłaszcza w formacji obrony terytorialnej, w straży pożarnej i poleceniami służbowymi dla nauczycieli oraz wszelkich urzędników państwowych, samorządowych. Będą wtedy wyborne komisje wyborcze :-)

3.
Ogłoszenie TOTALNEGO bojkotu wyborów prezydenckich wśród aktywnego demokratycznie suwerena. Czyli głosowanie masową nieobecnością na wyborach! Ścisła KWARANTANNA domowa w dniu 10.05.2020 roku [wreszcie, po wielu dziesięcioleciach nie pójdę do urny!]. Nie, nie, NIE liczę na unieważnienie wyborów! Liczę na precyzyjne nas rozróżnienie się i …policzenie.
Problem fałszowania i oszustw w liczeniu frekwencji jest prymitywnie prosty do wykluczenia lub ograniczenia. O tym poniżej - jest wiele możliwości.

Na powyższych zasadach jestem za NIE przesuwaniem daty wyborów! :-)  

* * *

Choćby głoszono z ambon o konieczności udziału w wyborach prezydenckich dla niby dobra katolicyzmu, wraz ze zdefiniowaniem katolikom kolejnego (którego to?) rodzaju grzechu ciężkiego - nieuczestnictwo w wyborach.

Choćby kurwizja głosiła w tvp info, bratnio z tv Trwam i R_M, o rzekomym obowiązku prawnym uczestnictwa obywatela w wyborach.

Choćby wprowadzono, z rządowej inicjatywy, kolejną korumpującą ustawkę (nie mylić z Ustawą):
200+ dla każdego obywatela za podpisanie listy wyborczej, z kwotą 200 zł do odliczenia np. przy pierwszych (już w styczniu 2021!) rekompensatach za podwyżkę cen energii elektrycznej. Firmy energetyczne – spółki skarbu państwa sfinansują tę korupcję polityczną.

To nie obawiajmy się wymuszenia frekwencji powyższymi zabiegami.
A ci, którzy im ulegną, niech się do nas nie wliczają. :-)

* * *

Jeśli w dniu 10.05.2020 roku nie będziesz miał psychy do kolejnego dnia bezwzględnej domowej kwarantanny i chcesz być aktywnym, to zamiast bezpośredniego udziału w wyborach prezydenckich:
- możesz zgłosić się na oficjalnego obserwatora pracy komisji wyborczej, którejś z partii opozycyjnych i organizacji pozarządowych – w tej roli nie dostajesz ryczałtu finansowego za pracę w komisjach, ale masz wgląd w zliczanie frekwencji :-)
- możesz stać się ulicznym obserwatorem wejścia do komisji wyborczej (ta rola zapewnia dużo świeżego powietrza) wraz w gimnastyką kciuka na liczarce (ręczny klikacz za ok.10 zł), identycznie jak stewardesa w samolotach tanich linii lotniczych.
- możesz być zliczającym tradycyjnie długopisem (znak v) na papierze w kratkę.
- możesz być amatorem-fotografem i obserwatorem-filmowcem w okolicy siedziby komisji wyborczej.
10.05.2020 roku lepiej zostać wylegitymowanym pod siedzibą komisji wyborczej od wylegitymowania  przez komisję wyborczą! :-)

Innymi sposobami ograniczającymi możliwość fałszerstw i przewał, w zliczaniu frekwencji wyborczej, niech zajmą się przedstawiciele partii opozycyjnych (np. zaproszenie obserwatorów unijnych, przedstawicieli zagranicznych organizacji pozarządowych itd.). Przypominam, dostajecie, m.in. za to, dofinansowanie dla swoich partii politycznych.

* * *

Policzmy się, mimo poleceń słanych z ambon, z tvp_info, i np. pomimo ewentualnego 200+.

Pokażmy nasze święto DEMOKRACJI, naszą kwarantannową nieobecnością w tych pseudo wyborach.

A jak nie wiesz co począć (nakaz z ambony lub 200+, tu tvp_info pomijam) i jak się zachować,
w tym dniu wyborczym, to bądź zwykłym leniwym obywatelem, z filozofią mam to w DUPIE!
To już wystarczy :-)

A wynik wyborczy? Po tym policzeniu się, będzie całkowicie nieistotny. Będziemy wiedzieli ile nas jest i jak to rozkłada się po regionach w kraju. Będzie to istotna wiedza … .

Lichocka wyraźnie i jednoznacznie pokazała co i jak można zrobić :-)

Przejść do historii jako „głowa państwa”, w reelekcji, z frekwencją wyborczą wynoszącą kilkanaście %, będzie historyczną HAŃBĄ :-)
Jako suweren raz już to nieopatrznie zrobiliśmy! - referendum ogólnokrajowe w 2015 rok, frekwencja wyniosła 7,8%.

Suwerenie i Opozycjo, rozważcie, czym będzie fetowana wygrana w pseudo demokratycznych wyborach, a czym reelekcja z TOTALNIE niską frekwencją. W kontekście tego, spozycjonuj się Opozycjo!

Opozycjo do roboty – zagroźcie TOTALNYM bojkotem wyborów prezydenckich :-)

Wacław Sałaban, przed drugim tygodniem samo kwarantanny - marzec 2020 roku.

* Spytaj się rodziców lub dziadków, co to za pojęcie emigracja wewnętrzna? Była formą skuteczną na komunizm, będzie skuteczna w obecnym neo-komunizmie. Nie rozumiesz? Wtedy partia (PZPR + dobudówki) była najistotniejsza, teraz partia jest najważniejsza (PiS + dobudówki).

Wszelaka Opozycjo, nie piepsz o różnych swoich farmazonach politycznych;
liberalizm, lewica, tradycja, niepartyjność, także nacjonalizm!

WRÓG jest 1!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

szarmancko, szczerze, szczodrze, szeroko, szybko, szyderczo,