Ukazała się nowa: lista statków, posiadających aktualną
autoryzację do zawinięcia do Terminalu LNG w Świnoujściu.
Stare (poprzednie) zestawienie,
z końca 2018 roku, zawierało 24 nazwy i miało braki w postaci trzech nazw: Onaiza, Al Ghashamiya i Arctic Voyager (wszystkie zawijały w I
połowie 2018 roku) oraz wymieniało nazwy jednostek Al Sahla i Al Safliya,
które do dzisiaj nie zawinęły do Świnoujścia.
- 22 z poprzedniej listy (bez
dwóch, które nie zawinęły - czyżby utraciły czasową autoryzację?),
- 3 nazwy poprzednio brakujące
i powyżej wymienione,
- 13* nazw jednostek
debiutujących w 2019 roku, ale bez ostatniej, GasLog Greece. Brakuje również nazwy jednostki zapowiadanego,
inaugurującego zawinięcia w 2020 roku, tj. BW
Pavilion Leeara.
- oraz 4 nazwy jednostek
jeszcze nie zawijających do Świnoujścia: British
Listener (DSME-2018), Cool Voyager
(SHI-2013), Seri Camar ↓ (HHI-2018), Dukhan ↓↓ (Mitsui -2004), co należy
traktować jako zapowiedź ich przypłynięcia (!), lub jako zamierzone ale nie
zrealizowane zawinięcia (?).
Pierwsze dwie z wymienionych
jednostek to typowe metanowce membranowe i konwencjonalne, natomiast pozostałe
dwie z anonsowanych, wbrew pozorom (wizualnym), oraz czternastoletniej skrajności
rocznikowej, są jednostkami ze zbiornikami sferycznymi. Obie jednostki
zasadniczo operują na Dalekim Wschodzie, na wodach europejskich bywają
szczególnie rzadko. Więcej przy okazji ich zawinięcia. Te 2 metanowce są godne
specjalnego obfotografowania na naszych wodach.
Cieszy aktualizacja tej listy,
ale dlaczego odstąpiono od dotychczasowej, chronologicznej kolejności na liście,
na rzecz NIC nie wnoszącej, alfabetycznej?
Wacław Sałaban, grudzień 2019 r.
PS Styczniowe zawinięcie BW
Pavilion Leeara z 79. dostawą LNG, będzie zarazem 40 zawinięciem różnego
metanowca.
„Ta potrzeba Kaczyńskiego dominacji za wszelką cenę powoduje, że
jest otwarty na zło po to, aby osiągnąć swoje cele i śmiem twierdzić, że wiem
to, obserwowałem to z bliska, że czerpie z tego osobliwą przyjemność, kiedy
może ludzi go otaczających upokorzyć, sprowadzić na możliwie niski poziom po
to, żeby byli wobec niego w pełni dyspozycyjni.” [Donald Tusk].
Na pierwszy rzut oka Dukhan zbliżony jest do Q-Fleet - zarówno konstrukcją (i japońskim pochodzeniem), jak i malowaniem. Czy dobrze myślę, że możemy się spodziewać w Świnoujściu spotu z Kataru?
OdpowiedzUsuńFlota Q-Fleet liczy 10 jednostek, powstałych w 3 stoczniach japońskich (Ichihara, Nagasaki, Kawasaki) w latach 1996-2000, pływających pod banderą Japonii.
UsuńDukhan powstał w 2004 w stoczni Ichihara, pływa pod banderą Liberii i chyba napędem nie są turbiny gazowe (?).Trudno coś przewidywać w kontekście tego metanowca, ale kibicuję jego zawinięciu :-)
Znalazłem gdzieś w raportach rocznych Międzynarodowej Unii Gazowej (IGU) oraz GIIGNL dane, z których wynika że Dukhan ma turbiny. Właścicielem i zarządcą jest japoński Mitsui OSK Lines (MOL) - tak jak w przypadku niektórych Q-Fleet'ów (Al Bidda, Al Wajbah, Al Wakrah, Al Zubarah).
OdpowiedzUsuńDzięki za weryfikację o napędzie Dukhana. Również przeszukiwałem swoje źródła info, ale nie znalazłem jednoznacznej informacji o turbinie. W zestawieniach zamieściłem info o dostawcy 80 ładunku :-)
Usuń