Spotkanie Al Khattiya z Duhail przy Malcie

Obie jednostki realizują (w różnych fazach) dostawę na Bałtyk dla terminalu w Świnoujściu.

Al Khattiya (76. dostawa ogółem / 56. katarska),

wypłynął z Ras Laffan 13.11. h0500, zawinął do Świnoujścia po 21 dobach (04.12.). Po rozładunku wypłynął 05.12. i, po drodze bunkrując pod Skagen, dopłynął do Malty (14.12. h1200) będąc w drodze do Ras Laffan.

Duhail (w fazie realizacji 78. / 57.),

wypłynął z Ras Laffan 5 dób później, tj. 18.11. h1100. Po niespiesznej żegludze na redę Malty (ok. +2 doby dłużej), 30.11. zakotwiczył i przez 2 tygodnie łukował na kotwicy, czyli do 14.12. h1200 - ten moment jest uchwycony na mapce. Teraz płynie do Świnoujścia, ETA 26.12.

Realizacja dostawy przez Al Kahttiya jest marszrutą czasowo typową, podróż okrężna Zatoka Perska ↔ Zatoka Pomorska potrwa 43-44 doby. Natomiast oszacowanie czasowe podróży Duhail, wraz z powrotem do Ras Laffan, to min. 60 dób. O co chodzi w logistyce drugiej grudniowej, katarskiej dostawy LNG do Świnoujścia?

Przypomnę, katarskie dostawy są realizowane w ramach dwóch kontraktów. Pierwszy (Qatargas-1) został zawarty sporo przed uruchomieniem terminalu i jest to 11 ładunków Q-Flex w roku (1 mln ton LNG). Natomiast Qatargas-2 (od początku 2018 roku) obecnie opiewa na 13 takich dostaw, tj. odbiór po 1,17 mln ton w latach 2018-2020 (później po 1 mln).

Q-1 jest kontraktem twardym, bez możliwości rezygnacji z dostawy. Q-2 prawdopodobnie umożliwia rezygnację, ale pod warunkiem ewentualnego wyrównania ceny po sprzedaży ładunku przez Qatargas stronie trzeciej. PGNiG nie ma praw do odsprzedaży tych dostaw. W 2018 roku PGNiG odebrało 18 dostaw na 24 nominalnych. Identycznie będzie w 2019.

Analizując tegoroczny grudzień, pierwsza katarska dostawa w tym miesiącu to realizacja Q-1. Druga grudniowa to ładunek z kontraktu Q-2, z którego PGNiG próbowało zrezygnować, maksymalnie opóźniając odbiór w oczekiwaniu na innego kupca w Europie. 

Europa podobno ma całkowicie zapełnione magazyny gazu ziemnego, gdyż tegoroczna jesień nie zaowocowała znacznymi zwyżkami cen LNG na Dalekim Wschodzie, jak w ubiegłych latach. Obecnie Chiny oferują odsprzedaż kilku swoich ładunków z uwagi na spore zapasy i mniejsze zapotrzebowanie. Ocieplenie klimatu!

Wyczekiwanie, opóźnianie odbioru i w końcu wyznaczenie rozładunku drugiej dostawy grudniowej w świąteczny czas (26-27.12.), może być spowodowane nadpływającą pierwszą dostawą katarską w 2020 - na początku stycznia. Obecnie dwa Q-Flex, bez ujawnionego celu, są na Morzu Czerwonym (Al Sadd i Umm Al Amad).

Natomiast przedświąteczna dostawa spotowa z USA, z planowanym rozładunkiem w dniach 18-19.12., dowożona przez metanowiec GasLog Greece, o której oficjalnie jedynie wiadomo skąd i czym (nie wiadomo od koga i dla kogo), może być cichym (tym razem bez triumfalizmu), kolejnym zakupem LNG przez Ukrainę.

Wszystkie zawarte w tym wpisie wnioski są jedynie przypuszczeniami autora.  

Wacław Sałaban, połowa grudnia 2019 r.