czwartek, 21 maja 2020

Sempra Energy - terminal eksportowy Port Arthur


… Sempra Energy, nasz ostatni w kolejności podpisania umów amerykański dostawca/eksporter LNG, z przyszłym (?) terminalem w Port Arthur, mimo zawarcia umowy inwestycyjnej (wstępnej?) na budowę terminala pod klucz, postanowił wstrzymać do 2021 roku ostateczną decyzję o budowie terminala.
Przypomnę, nasz kontrakt opiewa na 2 mln ton rocznie, a główny importer i współfinansujący inwestycję (25%?), Saudi Aramco, ma wstępnie zarezerwowany odbiór 5 mln ton. W założeniach docelowych Port Arthur, przy dwóch (dużych) liniach technologicznych wytwarzania LNG, ma osiągnąć wielkość 13,5 (11 - różne źródła) mln ton w roku. Projekt ma wszystkie formalne zezwolenia.



Jest ciąg dalszy powyższej decyzji:

Bahri, spółka żeglugowa działająca w ramach Saudi Aramco, wstrzymała realizację planu wyczarterowania do 12 metanowców (od 2025 roku) po tym, jak Sempra Energy kolejny raz opóźniła (do 2021 roku) decyzję o kontynuacji projektu budowy terminala eksportowego LNG Port Arthur w Teksasie.
Przypomnę, w maju ubiegłego roku Saudi Aramco podpisało 20-letnią umowę na zakup LNG z planowanego do budowy terminalu eksportowego firmy Sempra Energy, a także zgodziło się na zakup 25% udziałów w pierwszej fazie tego projektu.

Sempra Energy ma już działający terminal Cameron LNG w Hackberry uruchomiony w połowie 2019 roku, z którego 18.02.2020 roku metanowiec WilPride dostarczył ładunek [84.], spotowy(?) do Terminalu Świnoujście.

A PGNiG milczy. Nie wie? To informuję :-)

Źródeł informacji nie podam, identycznie jak … dwoje grabarzyTrójki”.

Wacław Sałaban, maj 2020 roku.

12 komentarzy:

  1. Z terminalem Plaquemines to też chyba nie do końca pewna sprawa. Pod koniec lutego pojawiła się informacja że 1 mln t LNG rocznie przez 20 lat kupować będzie francuska firma EDF - ale w tym samym artykule było, że Venture Global ostateczną decyzję w sprawie budowy terminalu ma podjąć w połowie tego roku. Więcej: https://www.theadvocate.com/baton_rouge/news/business/article_9afbedb2-58b1-11ea-88c8-b38ad748346a.html . Ciekaw więc jestem jak to się potoczy i wpłynie na strukturę importu gazu po 2023 r.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że po decyzji o budowie promu w SSZ, nie podjęto kolejnej politycznej decyzji o budowie floty metanowców dla Polskiego Żebractwa Morskiego - PL0 pominę litościwie.

      Usuń
  2. https://www.wnp.pl/gazownictwo/pgnig-wzrosnie-zarezerwowana-moc-regazyfikacyjna-w-terminalu-lng-w-swinoujsciu,395974.html
    z tego co kojarzę nie było mowy o pewnej rozbudowie świnoujścia do 10mld/rok tylko do 7,5 (wydaje mi się ,że z 10 całkowicie zrezygnowano)chyba że czegoś nie pamiętam a dodatkowe 2,5 będzie w 2 etapie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu jest oficjalny komunikat PGNiG z 22.05.: http://pgnig.pl/
      Określenia zdolności rocznej mocy regazyfikacyjnej terminalu na poziomach 5 / 7,5 / 10 mld kubików g.zm. jest wymiarem wyłącznie nominalnym (orientacyjnym).
      Obecna zdolność techniczna regazyfikacji to; 162,75 GWh/d, a moc zakontraktowana przez PGNiG to 152,9 GWh/d (obie dane oficjalne). Przeliczając na ilość kubików g.zm. w roku:
      162,75 GWh/d x 150,15 x 600 x 365 = 5,35 mld m3 g.zm.
      152,90 GWh/d x 150,15 x 600 x 365 = 5,03 mld m3 g.zm.
      Co to za współczynniki: „150,15” i „600”? - jest w lewej szpalcie [8. Ściąga o przelicznikach].
      Ale uwaga:
      - terminal nie jest w stanie pracować z pełną mocą przez 365 dni (przeglądy, awarie, limit objętości zapasu LNG w zbiornikach lądowych i opóźniona dostawa),
      - roczna zdolność regazyfikacji terminala jest też ograniczona możliwością rurowego odbioru gazu ziemnego i to limituje chyba możliwość pozyskania tych 10 mld kubików g.zm. po rozbudowie o nowe regazyfokatory i o nowy zbiornik lądowy o kubaturze 180 tys.m3 LNG, gdy obecnie to 2x 160 tys.m3. Zastanawiająca jest ta koncepcja postawienia większego i nietypowego(!) zbiornika. Natomiast gdzieś czytałem(?), że moc regazyfikatorów ma być podwojona!
      - nie wiadomo też, czy w nowej zarezerwowanej mocy jest zawarte dystrybuowanie LNG przez sprzedaż autocysternami i koleją? Fakt, że są to wielkości 100x mniejsze ale… zbliżają te 7,5 mld do tych 8,3. :-)
      Podsumowując, PGNiG porezerwowało w kolejnych etapach rozbudowy po 100% możliwości Terminalu Świnoujście.
      Na koniec: 8,3 to tylko 10% (+ rozkurz cysternowy) do 7,5! Liczę, że wyjaśniłem wątpliwości :-)

      Usuń
    2. Gdzieś wyczytałem że planowana zdolność wywozu LNG drogą kolejową (przez wagony-cysterny i kontenery na wagonach-platformach) to ma być 1700 t dziennie. Oczywiście ta zdolność też nie będzie wykorzystana przez 365 dni w roku (w/w względy techniczne).

      Co do pojemności wagonów i kontenerów (tanktainer'ów) na LNG to przedstawia się to następująco:
      1) niemiecka firma VTG wynajmująca wagony kolejowe ma w swojej ofercie cysterny o pojemności nominalnej ok. 111 m^3 (więcej: https://www.vtg.com/wagon-hire/our-fleet/g91111d)
      2) w USA są stosowane wagony-cysterny o pojemności 95 m^3 (niestety nie pamiętam źródła danych)
      3) 40-stopowy kontener (a więc o klasycznej, najczęściej spotykanej długości dla kontenerów intermodalnych) mieści 45,5-47 m^3 (więcej: https://www.broadviewenergysolutions.com/wp-content/uploads/2017/08/Datasheet-40ft-ISO-LNG-Containers-v2.pdf)

      Ktoś chętny do ewentualnych obliczeń? ;)

      Usuń
    3. Pisząc poprzedni komentarz, aby nie być gołosłownym używając określeń "100x mniejsze" i "rozkurz cysternowy", dokonałem symulacji: 1000 załadunków cysternowych w roku po 30m3 LNG, co daje: 1000x30x600=18 mln m3 g.zm. i jest to wielkość 100x mniejsza od rzędu wielkości zdolności terminalu lub zarezerwowanej mocy rocznej.
      Inne wyliczenie: wystarczy, że rocznie 5 dostaw Q-Flex ze stoczni DSME, zostanie zastąpione przez 5 ładunków Q-Flex ale ze stoczni HHI/SHI, to różnica w ich pojemnościach zrekompensuje ten ROZKURZ cysternowy. Różnica średnich ładunków z tych dwóch typów Q-Flex wynosi 6000 m3 LNG. :-)

      Usuń
  3. Przy założeniach:
    1. niema 1 uwagi z komentarza Pana Wacława z 00:23(nie do przewidzenia ile dni);
    2. 1m3 LNG=0,43 tony;
    3.napełnianie "Pociągów" trwa tzw.świątek piątek czy niedziela(kiedyś cysterny drogowe nie były napełniane w weekendy)
    Wychodzi:365dni*1700t*0,43t/m3LNG=266815 m3 LNG(~1,3 Al Nuamana)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ad 1 - nie do przewidzenia jest liczba dni ale są! Na podstawie oficjalnych i dostępnych danych [https://swi.gaz-system.pl/swi/public/#!/lng/lngCapacities]:
      - przerwy technologiczne: 31.05.-17.06.2016 (18 dób) i 06-16.09.2019 (11 dni),
      - oraz mnóstwo (>setka) dni pracy z min mocą 12-13% z nieznanych powodów.
      Ad 2 - OK!
      Ad 3 - hmm, jeśli rachunek miał wyglądać:
      „Wychodzi: 365dni*1700t / (zamiast „*”!) 0,43t/m3LNG…” = 1 443 023 m3 LNG i jest to wynik …absurdalny.
      Dokąd dzień w dzień przez 365 dni ma pojechać 1700t LNG?
      Czym (ilość pojemników!) te ~4000 m3LNG ma wyjechać dzień w dzień, zakładając TYLKO pięciodobową podróż okrężną cysterny (auto, wagon, kontener)?
      Kto zakupi te 620,5 tys. ton LNG w jednym roku?
      Skąd jest ta dana: 1700 ton na dzień przez 365 dób?
      Tu są dane o obecnym poziomie rozkurzu cysternowego: https://www.polskielng.pl/o-firmie/informacje-korporacyjne/transparency-template/operational-data/rzeczywista-ilosc-lng-wyladowanego-z-tankowcowprzeladowanego-na-autocysterny/ [1 GWh = 150,15 m3 LNG].

      Usuń
    2. Ad1-mi chodziło o konkretny rok :w 2017 i 2018 wg.Pana nie było żadnej przrwy a pracy z min mocą podejrzewam -nie byłby w stanie przewidzieć nawet zespół z PGNIGU i gazoportu razem wzięci( szczególnie na rok do przodu).
      Ad3-Poza 1 moim faktycznym błędem (w działaniu) o 1700t/dzień pisał Sylvan91 bez podania źródła a Ja (przyznaję bez sprawdzenia gdziekolwiek) mu uwierzyłem i podstawiłem do działania. Nie da się określić (nawet przy wiedzy nt.aktualnych dostaw LNG "TIRami") jakie one będą po 1 koleją po 2 za kilka lat (niema średniej z jakiegoś roku z gazoportu działającego obok -co i tak nie było by idealną daną) więc podstawiłem te dane które miałem

      Usuń
    3. tak mnie tknęło:skoro -bez urazy-amatorzy wyliczają takie kosmiczne liczby (obojętnie czy moja czy Pańska jest bliższa prawdy)(uznaję ,że Sylvan91 się nie pomylił przy przepisywaniu ze swojego źródła a źródło podaje prawdę) Nachodzi mnie 1 pytanie(nawet uwzględniając ,że będzie działała "na pół gwizdka"):Poco tak kolosalna instalacja? -przecież amator jej nie projektował

      Usuń
    4. Nie znam planów zaangażowania się PKP w rozwózkę LNG (zasadniczo na Ścianę Wschodnią, czy też np. do Białorusi). Ale na pewno, nie chodzi o podstawianie pod załadunek pojedynczych wagonów co 1-2 dni. 40 wagonowy skład z cysternami po 100m3 LNG nie będzie oczekiwał pod załadunkiem przez tydzień - będzie potrzebował szybkiego np. w 24h załadunku. No to liczmy: 1700 ton LNG /0,43 = 3953,5 m3 LNG, czyli już zabraknie zdolności załadunkowej i …zrobi się kolejka autocystern :-)
      Ale kolejny załadunek składu kolejowego nastąpi po …powrocie pustych baniaków! Tylko życzyć takiego rozkurzu cysternowego :-)

      Usuń
  4. No dobra - przekonał mnie Pan.

    OdpowiedzUsuń

szarmancko, szczerze, szczodrze, szeroko, szybko, szyderczo,