Spostrzeżenia dotyczące nowo pozyskanych terenów Polskiego LNG S.A. i falochronu centralnego w Świnoujściu, którego właścicielem jest Urząd Morski w Szczecinie.
Wygrodzony
i obecnie niedostępny teren, tzn. plażę,
wydmy i teren zalesiony, równoległe do ulicy Ku Morzu, a rozciągające się
pomiędzy falochronami centralnym i wschodnim, tradycyjnie dozoruje SUFO (specjalistyczna
uzbrojona formacja ochronna).
Wody
wokół gazoportu patroluje Straż Graniczna, a w czasie pobytu metanowca na Zat.
Pomorskiej i w gazoporcie na redę ma w zwyczaju wypływać Marynarka Wojenna, bramę
na falochron centralny tuż po zawinięciu gazowca zamyka pracownik Urzędu
Morskiego, a nasadę falochronu dozoruje (to kolejna nowość!) policyjny mikrobus.
Czy postawienie bramy, wzmożone jej dozorowanie oraz zakaz pobytu na falochronie, to blady strach przed czerwonymi błyskawicami Strajku Kobiet?
Spostrzeżenie
kartograficzne.
Między
moimi kolejnymi bytnościami na warszowskiej plaży minęło ponad 10 miesięcy
(I/II-XII 2020). W tym czasie nastąpiło znaczne zapiaszczenie wejścia na plażę
i jej rozrost, zwłaszcza w kierunku nasady falochronu wschodniego. Wzrost szerokości
plaży i wypłycenia u nasady, szacuję łącznie na około +50m i nie było to przy
jakimś szczególnie niskim poziomie wody (stan 500 cm o h0900 11.12.).
W
tym samym czasie, nie opisany stateczek UM Szczecin, ale znany mi z widzenia
(może ktoś zna jego znaki), metodą macania dziobem skraju wypłycenia,
kilkukrotnie „taranował” mieliznę - poniżej ujęcie tuż po „wyhamowaniu” na
skraju mielu. Robił to w małym oddaleniu od falochronu (30-50 m), tak jakby
badał przy falochronie, jak daleko można
dojść po dnie w głąb zatoki. Przy niskim stanie poziomu morza można już
znacznie się zbliżyć do trawersu pawęży metanowca parkującego po drugiej
stronie falochronu. No cóż, niech się
miel śpiesznie rozrasta w kierunku Międzyzdrojów.
Wacław Sałaban, grudzień 2020 roku.
PS 25.11.2020
KOMUNIKAT Polskie LNG
„W związku z informacjami,
które pojawiły się w ostatnich dniach w przestrzeni medialnej, informujemy, że
spółka Polskie LNG w porozumieniu z właścicielem falochronu centralnego w
Świnoujściu, Urzędem Morskim w Szczecinie, w miejsce dotychczasowego szlabanu,
który ograniczał dostęp do tego obiektu, zamontowała bramę wraz z ogrodzeniem.
Brama ta jest i będzie otwarta dla mieszkańców Świnoujścia i turystów, z wyjątkiem okresów czasu, gdy na terminalu
będą rozładowywane statki z gazem LNG (kwestie bezpieczeństwa). [dopisek ws: Logika
bezczelności.]
Montaż tej infrastruktury był związany z wymogami
prawnymi, dotyczącymi zapewnienia bezpieczeństwa na obiektach
hydrotechnicznych, takich jak falochron, oraz kwestią zabezpieczenia terenu pod
budowę i użytkowania nowego nabrzeża dla statków, które powstanie w ramach
Programu Rozbudowy.”
Stateczek to k/h "Hydrograf 26" - faktycznie jednostka hydrograficzna UM Szczecin. Wykonywała coroczny sondaż falochronu wschodniego jak i centralnego. Wschodnia strona falochronu centralnego jest faktycznie mocno zapiaszczona. W tym miejscu będzie budowane następne stanowisko LNG, ale powyższe prace hydrograficzne nie miały z tym nic wspólnego. Tam (tzn. obrotnica i stanowisko LNG) pracę hydrograficzne prowadzi ZMPSS jednostką "Hydrograf 4" (nie nadający w systemie AIS)
OdpowiedzUsuńDziękuję za uzupełnienie i komentarz.
UsuńMała tylko poprawka, aby logiczność (wpis + komentarz) była zachowana: „…Wschodnia strona falochronu centralnego TEŻ jest faktycznie mocno zapiaszczona.”… :-)