Al Kharsaah (2008, stocznia SHI) wypłynął z Ras Laffan
19.09. z dostawą do walijskiego Milford Haven (trwa intensywne gromadzenia
zapasów gazu ziemnego na czas po brexicie > ciepła woda w kranie?), gdzie
nastąpił typowy rozładunek w dniach 07-08.10. [poz.168].
Następnie, już nietypowo, metanowiec popłynął na drugą stronę Atlantyku do
Sabine Pass w Zatoce Meksykańskiej, ETA 22.10.
Ten kształt
pawęży jest znakiem
firmowym południowokoreańskiej stoczni Samsung Heavy Industries (SHI).
Czyżby zaplanowano test
przejścia Kanału Panamskiego z NE na SE (Atlantyk → Pacyfik), odwrotnie jak w debiutującym
przejściu konstrukcji Q-Flex zrealizowanym przez Al Safliya?
Zarazem jest to efektywniejszy
kosztowo kierunek łączenia dostaw w podróży okrężnej dookoła Świata: Katar >
Europa > USA (Zatoka Meksykańska) > Daleki Wschód > Katar,
czyli najdłuższy etap okrężnej żeglugi - przez Pacyfik, odbywa się pod
załadunkiem, a nie pod balastem. Śledźmy.
Przypomnę, obie wymienione jednostki
nie gościły jeszcze na Bałtyku i Al Kharsaah jest ostatnią jednostką Q-Flex ze
stoczni SHI nie goszczącą w świnoujskim gazoporcie. Czekam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
szarmancko, szczerze, szczodrze, szeroko, szybko, szyderczo,